Jak ozonowanie usuwa wirusy?

Przez ostatnie dwa lata dobitnie się przekonaliśmy, jak groźne mogą być wirusy. Jednak tak naprawdę od niepamiętnych czasów powodują one groźne choroby, które niejednokrotnie zagrażają ludzkiemu życiu. Dlatego też stale poszukuje się skutecznych metod usuwania wirusów. Jedną z nich okazało się ozonowanie. Na czym polega i w jaki sposób detronizuje ono wirusy?

Czym jest ozonowanie?

Należy zacząć od tego, czym jest procedura ozonowania i jaka jest zasada działania zabiegu. Otóż ozonowanie to nic innego jak aplikacja cząsteczek ozonu w powietrze lub na powierzchnię. Jaki cel ma to działanie? Otóż cząsteczki ozonu posiadają zdolność utleniania, co prowadzi do niszczenia innych cząsteczek.

Do przeprowadzania ozonowania wykorzystuje się specjalny generator. Warto mieć na uwadze, że dostępne są bardzo różnorodne ozonatory. Różnice pomiędzy nimi dotyczą głównie mocy, czyli ilości ozonu generowanego w ciągu minuty. Jednak istotną różnicą jest też zastosowanie generatora. Zasadniczo ozonowanie dotyczy głównie powietrza i powierzchni. Jednak może mieć też inne zastosowanie. Ciekawym wykorzystaniem jest usuwanie drobnoustrojów z pożywienia.

Usuwanie wirusów przez ozonowanie

Ozon działa poprzez utlenianie innych cząsteczek. Wśród cząsteczek utlenianych przez ozon znajdują się również niemal wszystkie wirusy. Warto podkreślić, że ozonowanie wykazuje również skuteczność w neutralizacji koronawirusa. Likwiduje wirusa występującego w powietrzu lub na powierzchni.

Nie bez przyczyny ozonowanie zyskało ostatnimi czasie duży rozgłos. Wynika to z faktu, że w czasach zwiększonego zapotrzebowania na dezynfekcję ozon jest potrzebny jak nigdy wcześniej. Wykorzystuje się go w obiektach publicznych, w tym w szpitalach i innych placówkach medycznych. Ozonowanie przeprowadza się także w szkołach, na uczelniach, w przestrzeni publicznej i w zakładach pracy. Od czasu do czasu warto przeprowadzić je też w domu. Poza usuwaniem wirusów, ozon likwiduje też między innymi bakterie, grzyby oraz większość alergenów.