Maj kojarzony jest z budzącą się do życia przyrodą. Piękne widoki nie zwalniają jednak od pracy – czy to tej w ogrodzie, czy na polu. W tym miesiącu trzeba zwrócić szczególną uwagę na uprawy pszenicy ozimej.
Jesień i zima
Ten rodzaj pszenicy jest bardzo chętnie wybierany przez rolników. W porównaniu do pszenicy jarej przynosi większe plony. Nie jest to jednak równoznaczne z łatwością uprawy. Pszenica ozima musi być zasiana w odpowiednim czasie, a ziemię pod zasiew należy uprzednio przygotować. Do tego celu rolnicy wybierają nawozy bogate w potas i fosfor. Są to składniki niezwykle istotne podczas uprawy pszenicy ozimej. Najlepszym czasem na wysiew jest z kolei końcówka września. Dzięki temu pszenica ma odpowiednio dużo czasu na prawidłowy rozwój i rozkrzewienie. Zbyt późny wysiew zwiększa prawdopodobieństwo pojawienia się chorób grzybiczych. Cały czas po zasianiu pszenicy konieczne jest sprawdzanie, czy na polu nie pojawiły się chwasty. W początkowej fazie rozwoju upraw mogą one im bardzo zagrozić. W razie potrzeby należy wziąć pod uwagę oprysk na chwasty. Warto wybierać preparaty, których działanie skupia się jedynie na zbędnych roślinach, nie wpływając przy tym na wzrost samego zboża.
Pszenica wiosną i latem
Wiosną pszenica ozima teoretycznie nie wymaga zbyt wiele pracy. Mimo to warto jednak jej doglądać. Cieplejsze dni sprzyjają niestety pojawieniu się chwastów i grzybów. Choroby pszenicy ozimej mogą odcisnąć piętno na ilości zbiorów. Najlepiej więc zawczasu zadbać o wysokiej jakości środki ochrony roślin. W przypadku pszenicy sprawdzą się herbicydy. Są one bezpieczne dla upraw, a przy tym skutecznie walczą ze wszystkimi nieproszonymi gośćmi. Więcej na temat tych preparatów można przeczytać na stronie firmy Syngenta. Same zbiory pszenicy przypadają na czas wakacji. Żniwa należy zakończyć mniej więcej do połowy sierpnia.
Prace polowe w maju nie są skomplikowane, ale wymagają sporo wysiłku. Należy na bieżąco sprawdzać stan zasiewu i reagować na ewentualne pojawienie się chwastów lub grzybów niszczących uprawy.
